| Autor |
Wiadomość |
| urban |
 Wysłany: Temat postu: |
|
Owoce?? Słodkie?? Nie, raczej słodko-kwaśne. Bo to różnie bywa, ale postaram się to poprawić  |
|
 |
| Andrzej |
| Wysłany: Temat postu: |
|
a teraz juz wcale nie jest tak latwo z tymi postanowieniami ... nie wiem, czy to wina braku motywacji, czy innych źródeł 
A wam jak idzie z tymi postanowieniami i owocami w adwencie? Słodkie i dobre, czy niesmaczne? |
|
|
| Andrzej |
| Wysłany: Temat postu: |
|
| Jak narazie udaje mi się dotrzymać postanowienie i codzień czytam medytacje na Adwent. Powiem wam, że całkiem dobrze na mnie to wpływa, bo sumienie coraz mocniej działa. Jak zaczyna się mysleć o głupotach to zaraz na mysl przychodzą przeczytane słowa więc czytanie już przynosi we mnie jakiś owoc hehe |
|
|
| Andrzej |
| Wysłany: Temat postu: Drzewo figowe- nasze owoce |
|
| Bardzo interesująca rozmowa z ostatniego spotkania nt. tego, czy wydajemy "owoce", jeśli nie to dlaczego,a jeśli tak to jakie oraz sprawy naszego powołania Nie zamykamy tematu. Liczę, że tak samo jak w niedzielę, na naszym forum rozwinie się równie ciekawa dyskusja. |
|
|