Autor |
Wiadomość |
nika |
Wysłany: Temat postu: |
|
W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberię. Szpieg trafił do chaty tubylca, który zaproponował mu nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi:
- Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz!
- Paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
- A potomu, szto u nas cziornych niet! |
|
 |
nika |
Wysłany: Temat postu: |
|
ale historia sama w sobie jest ciekawa  |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
ale Ci się humorek wyostrzył Nika Nie tylko to mnie pociąga w historii, ale to dowód, że historią też można się bawić. Przecież o to chodzi, by była ciekawa nie nudna  |
|
 |
nika |
Wysłany: Temat postu: |
|
Andrzej, nie zawsze ale to pewnie Twoje zboczenie zawodowe. czyżby dowcipy były tym, co najbardziej pociąga Cię w historii??  |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
A to kawał kl. Michała z ostatniego spotkania:
-Dlaczego Stalin miał owsiki?
-Każdy musi miec jakieś życie wewnętrzne
i niech ktos mi powie, że kawały historyczne nie sa zabawne hehe |
|
 |
oliwka |
Wysłany: Temat postu: |
|
Ty szczęściarzu   |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
hehe ... ale ty jesteś ... nabijasz się ze swojego przełożonego
ja na szczęście mam innego szefa od szkół wyższych tak więc nas studentów to rozbicie nie dotyczy  |
|
 |
nika |
Wysłany: Temat postu: |
|
po co baba do tej wróżki lazła? mogła siedzieć w domu na tyłku
a tak btw. Roman Giertych zagroził, że jeśli nie będzie podwyżek dla nauczycieli, to poda się do dymisji. nauczyciele jeszcze nigdy nie byli tak rozbici wewnętrznie...  |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
hehehe ... jaki z tego morał?
a no np. taki: "Nigdy nie pomagaj małym chłopcom - nigdy nie wiadomo kogo ratujesz" hehe |
|
 |
nika |
Wysłany: Temat postu: |
|
tak a propos II wojny światowej
Pewna kobieta poszła do wróżki. Ta powiedziała jej, że przez nią zginą miliony ludzi. Kobieta wyszła załamana, cały czas rozmyślając nad przepowiednią. Nagle patrzy, a tam mały chłopiej wbiega wprost pod duży samochód. Wtedy pomyślała:
- Jeśli ma zginąć przeze mnie tylu ludzi, to chociaż jedno życię spróbuję uratować.
Wbiegła na ulicę i zabrała chłopca. Popatrzyła na niego troskliwym wzrokiem i zapytała:
- Nic ci nie jest, dziecko? Gdzie są twoi rodzice. Co ty tutaj robisz? A jak ty się właściwie nazywasz?
Na co chłopiec jej odrzekł:
- Adolf Hitler, plosę pani. |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
Dobra to trochę z mojej beczki ... znaczy kawał historyczny:
- Czym się różni teraźniejsza Polska od tej z czasów II wojny światowej?
- ???
- Wtedy rząd Polski był w Londynie, a ludzie tutaj. Teraz rząd jest tutaj,a ludzie w Londynie
hehehe |
|
 |
oliwka |
Wysłany: Temat postu: |
|
co za zbieg okoliczności...ja tez  |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
hehe ... no ja np. sobie siedzę przed kompem  |
|
 |
klaudia |
Wysłany: Temat postu: |
|
Dodre Dobre a teraz ja
Hej!! To znowu ja...
Teraz na poważnie musze was się o coś spytać...
Nie miejcie mi tego za złe...
Nie gniewajcie sie...
Przepraszam że tak zapytam w prost,
Ale nie moge żyć tak z ta niepewnością...
Już dłużej nie moge...
Proszę,zastanuwcie się,nie odpowiadajcie pochopnie,
Przemyślcie to i niedenerwujcie się,
Ale ja chcę znac prawde...
A więc pytanie brzmi:
CO PORABIACIE  |
|
 |
Andrzej |
Wysłany: Temat postu: |
|
A wy nie znacie nic fajnego (ocenzurowanego ) No dobra tylko jeszcze jeden:
Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Boiler do zakrystii.
- Hmm.. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę: - Ty! co to jest boiler do zakrystii?
A drugi: - Nie wiem, to ty chodziłeś 2 lata na religię.
 |
|
 |